Remis na inaugurację

18.08.2013 23.20, autor: P. Czerwińska, fot. M. Trociński, źródło: własne

Początek meczu nie był udany dla zespołu z Łazienkowskiej. Gospodarze od pierwszej minuty zaatakowali bramkę Artura Halucha. Po dwunastu minutach GKS przypuścił groźny atak na bramkę legionistów. Piłkę wybili jednak obrońcy z Łazienkowskiej. Chwilę wcześniej Daniel Mlonek po ładnej akacji zagroził bramce bełchatowian, jednak defensorzy GKS-u zdołali wybić futbolówkę. Gospodarze jeszcze atakowali, jednak brak skuteczności. W końcówce pierwszej połowy gra Legii poprawiła się. Doskonałej okazji nie wykorzystał Daniel Rosiński, który przegrał pojedynek z golkiperem  gospodarzy.

Od początku drugiej połowy legioniści byli stroną przeważającą. Niestety, nadal brakowało skuteczności i wykończenia akacji. Również zespół z Bełchatowa nie potrafił wykorzystywać swoich sytuacji. W 81. Minucie bełchatowianie wykorzystali zamieszanie w polu karnym rywala i zdobyli bramkę. Piłkarze z Łazienkowskiej zachowali zimną krew i dalej atakowali. W 85. minucie spóźniony zawodnik GKS-u  faulował legionistę w polu karnym. Sędzia podyktował "jedenastkę", którą pewnym uderzeniem na gola zamienił Michał Suchanek. 

Teraz przed legionistami kolejny mecz. Tym razem zespół Krzysztofa Dębka i Bernarda Kapuścińskiego będzie podejmował Broń.

- Jesteśmy zadowoleni z remisu. Dwa tygodnie temu wznowiliśmy treningi. Jeszcze nie jesteśmy w pełni przygotowani motorycznie, ale w końcówce pokazaliśmy, że stoimy na wyższym pułapie wytrzymałościowym. Realizowaliśmy swoje założenia, cały czas próbowaliśmy grać swoje. Poza tym zmierzyliśmy się dziś na boisku trawiastym, a trzeba pamiętać, że trenujemy na sztucznej powierzchni, gdzie płyta jest równa, a piłka nie odskakuje. Remis jest sprawiedliwym wynikiem. Przez pierwszych 35 minut meczu widać było dominację Bełchatowa. My nie mogliśmy się odnaleźć na boisku. Końcówka pierwszej połowy i druga część spotkania wyglądały już znacznie lepiej. Nasze akcje zaczęły się zazębiać. Nie ukrywam jednak, że mamy sporo do poprawy.  Poza tym każdy początek sezonu przynosi coś nowego. Zgrywamy zupełnie nową drużynę składającą się z chłopców z rocznika '96 i '97, powoli dochodzić będą jeszcze chłopcy z rocznika '95, tak więc spokojnie, uważam, że z meczu na mecz będzie coraz lepiej - podsumował dzisiejsze spotkanie trener legionistów Krzysztof Dębek.

Michał Suchanek: Pierwsza połowa w naszym wykonaniu była przeciętna. Mieliśmy krótki okres przygotowawczy, co skutkowało słabym tempem w pierwszej połowie, ale z czasem wyglądało to coraz lepiej. W drugiej połowie przejęliśmy już kontrolę nad spotkaniem. Mieliśmy kilka dogodnych sytuacji, których niestety nie udało się wykorzystać. Przeciwnicy skontrowali nas raz, drugi w rezultacie wpadła bramka na 1:0. Na szczęście udało nam się odrobić stratę i strzelić wyrównującego gola. Zabrakło nam jednak czasu.

Daniel Rosiński: Pierwsze trzydzieści minut zagraliśmy słabo. Drużyna z Bełchatowa nas zaskoczyła. Często wychodzili spod naszego pressingu. Końcówka pierwszej połowy wyglądało już lepiej w naszym wykonaniu. Druga część spotkania była dużo lepsza. od początku dyktowaliśmy swoje warunki. Mieliśmy swoje okazje, jednak jako pierwsi strzelili gospodarze. Niektórzy grali ze sobą po raz pierwszy, więc brakuje nam jeszcze tego ogrania. Trenujemy dopiero od dwóch-trzech tygodni, więc przed nami jeszcze sporo pracy.   

Bramki:

81' przeciwnik (1:0)

85' Michał Suchanek (1:1) (k)

Skład Legii Warszawa '95/'96 (trenerzy Krzysztof Dębek i Bernard Kapuściński): 12 Artur Haluch - 17 Michał Suchanek(cap.), 2 Arkadiusz Najemski, 3 Mateusz Baranowski, 5 Mateusz Wieteska, 33 Dawid Witkowski, 14 Filip Karbowy, 8 Daniel Mlonek, 35 Szymon Babiarz, 11 Daniel Rosiński, 9 Damian Szczepański

rezerwowi: 88 Wiktor Lasota, 15 Arkadiusz Górka, 13 Eryk Rakowski, 18 SylwesterSzymański, 32 Kamil Wilimowski